Dzisiejsze odczyty inflacji z Japonii zakoczyły inwestorów. Wzrost cen dóbr i usług uplasował się na poziomie 3,6% wobec oczekiwanych 3,2%. Kuroda – prezes Banku Japonii wspomniał w swojej wypowiedzi, że spodziewa się wzrostu inflacji, ale w późniejszym czasie także znaczącego spadku. Poza tym wczoraj został ogłoszony nowy plan budżetu UK, który zapowiada sporo zmian w zakresie podatków. Funt nie przyjął propozycji optymistycznie z racji podwyżek znacznej liczby podatków. Dziś w kalendarzu poznamy kanadyjską inflację producentów oraz sprzedaż nieruchomości w USA. W godzinach porannych przemawiać będzie szefowa EBC Lagarde, natomiastna sesji amrykańskiej czeka nas wypowiedź bankiera FED Collinsa.