Problemy w sektorze energetycznym nie są dla nas nowością. Można powiedzieć, że od momentu wprowadzania sankcji gospodarczych odpowiedź Rosji w postaci ograniczania dostaw gazu i ropy stała się głównym narzędziem do walki z zachodem. O ile ubiegły tydzień (w związku z doniesieniami o zapasach EU) przyniósł nieco optymizmu w kontekście problemów energetycznych, o tyle w tym nadzieje na spokój podczas sezonu grzewczego są nikłe. Gazprom nie wznowi przesyłu gazu przez Nord Stream dopóki Siemens nie naprawi wadliwych urządzeń. Takie oświadczenie zostało wydane wczoraj przez rosyjską spółkę. Nimecy i UK wprowadzają programy pomagające gospodarstwom domowym i przedsiębiorcom w rosnących cenach energii.