Wczorajsze przemówienie Powella w godzinach wieczornych przyniosło nieco wzrostów na rynkach. Nie minęło wiele czasu i obserwowaliśmy ruch w odwrotnym kierunku. Wynikało to z bardzo mieszanego komunikatu, w którym szef Rezerwy Federalnej wspomniał o początku pocesu dezinflacyjnego, ale dodał też, że FED nie wyklucza wększych podwyżek biorąc pod uwagę silnego rynku pracy. Na razie na target rate’ach pod tym względem wiele się nie zmieniło.